weteryniarzowi urodziły trojaczki.gdy już były w domu zaprosił kolegę po fachu na obiad. po posiłku kolega przygląda się dziatwie, zastanawia, po czym wskazuje palcem środkowe weteryniarzątko i mówi:- a tego to bym zostawił..
weteryniarzowi urodziły trojaczki.
OdpowiedzUsuńgdy już były w domu zaprosił kolegę po fachu na obiad. po posiłku kolega przygląda się dziatwie, zastanawia, po czym wskazuje palcem środkowe weteryniarzątko i mówi:
- a tego to bym zostawił..